Pożegnanie nad Katyniem
…i mgła spowiła wszystko…
Jak to pojąć, zrozumieć ….dlaczego…???
Jakie słowa powiedzieć tu można,
Tylko spojrzeć z pokorą, tam w niebo,
By odgadnąć i plan Boży poznać.
Jakie słowa powiedzieć tu można,
Tylko spojrzeć z pokorą, tam w niebo,
By odgadnąć i plan Boży poznać.
Tyle dusz i umysłów gorących,
Teraz słyszy do snu kołysankę,
Zawsze będzie ta chwila już łączyć,
Bram pamięci nikt w sercach nie zamknie.
Brak jest słów więc zostaje milczenie,
Każda łza, która płynie powoli,
Jeśli możesz, to ból w sercu przemień,
Pomóż rozpacz tą przetrwać, tak boli.
Niech ostatnie to jest pożegnanie.
Nad Katyniem ptak pieśń będzie śpiewał,
Tajemnicy tej nikt nie ogarnie
Mgłą spowite ukryją ją drzewa.
Tamiss